Niedaleko od Polski leży niewielki, nizinny kraj, z piaszczystymi plażami nad Bałtykiem, rozległymi lasami i dziewiczą przyrodą. Miasta i kurorty tętniące życiem sąsiadują tu z miejscami niemalże bezludnymi, idealnymi dla poszukiwaczy ciszy. Miłośnicy intensywnego zwiedzania znajdą tu zachwycające zabytki pozostawione przez tysiącletnią historię.
W naszym poprzednim wpisie na blogu rozpoczęliśmy podróż kamperem dookoła Estonii. Byliśmy na jej najwyższej górze i nad największym jeziorem, odwiedziliśmy piaskowe kopalnie, średniowieczne zamki i miasto studentów. Wędrowaliśmy szlakami wśród dzikiej natury parku Lahemaa. Stąd ruszamy kamperem w dalszą podróż. Pierwszym przystankiem jest położona nad morzem stolica Estonii – Tallin.
Wyobraźcie sobie kraj nizinny ale niezwykle malowniczy, z lasami, bagnami, niewielkimi jeziorami i ponad tysiącem wysp. Kraj z piaszczystymi plażami, stromymi nadmorskimi klifami i wodospadami. W ten pejzaż wtopione są wioski, zabytkowe miasta i miasteczka, zamki i twierdze... Ten kraj to Estonia, jedno z najmniejszych i najmniej zaludnionych państw nadbałtyckich. Liczy tylko 1 mln 300 tys. mieszkańców, czyli mniej niż Warszawa. Ale jest to kraj, który może zaskoczyć nas swoim pięknem. Dziś zapraszamy więc na podróż kamperem do Estonii.
W naszych poprzednich wpisach na blogu przemierzyliśmy kamperem Finlandię od dalekiej północy przez Krainę Tysiąca Jezior aż do wybrzeża Morza Bałtyckiego. Dotarliśmy do Doliny Muminków w Naantali i teraz, z muminkowej krainy, wyruszamy w kierunku Helsinek. Ale zanim zaparkujemy kamper w stolicy odwiedzimy jeszcze kilka ciekawych miejsc na południowym wybrzeżu.
W naszym poprzednim wpisie na blogu przemierzyliśmy kamperem Finlandię od dalekiej północy po Krainę Tysiąca Jezior na południu. Odwiedziliśmy Saamów i Świętego Mikołaja, wędrowaliśmy szlakami wśród dzikiej przyrody. Drogami pojezierza fińskiego dotarliśmy do Lahti. Dziś wyruszamy w dalszą podróż, powitamy Bałtyk i poznamy klimat małych nadmorskich miast i miasteczek.
W poprzednim tekście na naszym blogu opisaliśmy podróż kamperem przez Norwegię aż na Przylądek Północny. Teraz wyruszamy na południe, w stronę Finlandii. Przemierzymy Finlandię podbiegunową – ojczyznę Saamów i reniferów, Finlandię wschodnią z tysiącem jezior i Finlandię nadbałtycką z jej historycznymi miastami i stolicą.
W poprzednim tekście wyruszyliśmy w podróż kamperem po Norwegii. Jechaliśmy Drogą Śnieżną i Tunelem Lærdal. Podziwialiśmy okolice Geirangerfjorden. Pokonaliśmy Drogę Orłów, Drogę Trolli i widokową Drogę Atlantycką by dotrzeć do Trondheim. Po opuszczeniu miasta podążamy kamperem w kierunku dalekiej północy.
Góry, fiordy, wodospady, polodowcowe jeziora i „rajskie wyspy północy”. Bujna zieleń i surowy krajobraz arktyczny. Renifery i… trolle. Kolejny raz wyruszamy kamperem, by przeżyć przygodę na szlaku, tym razem w Norwegii. Zaczynamy w południowej części tego kraju ale omijamy stolicę Oslo. Uciekamy przed miejskim zgiełkiem i jedziemy prosto w kierunku Gór Skandynawskich.
Miłośników podróży kamperem ponownie zapraszamy do Skandynawii. Tym razem wybieramy południową Szwecję. Najpierw pojedziemy brzegiem morza a później przeprawimy się na wyspę. Odwiedzimy malownicze miasteczka i królewskie rezydencje. Odnajdziemy postacie z dziecięcych bajek i poszukamy… legendarnych trolli.
W poprzednim tekście rozpoczęliśmy poznawanie Danii. Odwiedziliśmy jej część kontynentalną – półwysep Jutlandzki i dotarliśmy na jego północny kraniec. Zobaczyliśmy Danię współczesną i tę zanurzoną w historii. Pora teraz odkryć duńskie wyspy.